Jesienne przemyślenia

Mały update.

Trochę minęło od ostatniego wpisu.
W poniedziałek jadę zrobić badanie u Wielkoszyńskiego.
DO tej pory nie wróciłam na antybiotyki.

Od 3 tygodnie jestem na Zestawie humoralny Gumpka


Houttuinia 1:1- 2x 2
Stephania 1:1- 2x 3
Sida acuta 1:1-2 x2
BAB
Alchornea 1:1- 2x 2
Cryptolepsis 1:1- 2x 2

Mam silne herxy. Pierwszy raz mam zadrapania na całych plecach. To chyba znak, że bakteria reaguje. Niestety nie wiadomo czy to oznacza, że idę w dobry kierunku.

Wszystkie 6 dziewczyn z którymi zaczynałam swoja przygodę, dalej się leczy. Trochę to frustrujące, że nie udało nam się okiełznać bestii. 

Na ten moment mam uderzenia w których mam problem z poruszaniem się. Mogę chodzić, ale to sprawia mi niewyobrażalny ból. Jak tylko wezmę więcej kropel nalewek od razu rzuca sie na kręgosłup, uda, miednicę i oczywiście psychikę. 

Co dokładnie się dzieje?
Wstaję wybudzona z bardzo realistycznych snów, mając wrażenie że prowadzę w nich drugie równoległe życie. Poranek zwykle wiąże sie z silniejsza depresją i bólem. Po około godzinie udaje mi się trochę to rozruszać. Jak mi się to udaje? Proste muszę! Muszę być silna i jechać do pracy. Co z tego że jestem w stanie który kwalifikuje mnie do szpitala na kilka równych oddziałów równolegle. Niestety moja choroba nie istnieje. Moje prawa są łamane zgodnie z prawem :-P. Pozamiatane. Poddasz się to leżysz ! 

Jestem w pracy. Mimo zawrotów głowy, drżenia wewnętrznego, bólu kregosłupa, depresji i lęków. Patrzę na siebie oczami współpracowników. Siedzi długowłosa kobieta, szczupła , odżywiająca się wręcz przesadnie zdrowo, nie za bardzo rozrywkowa (w wknd nie wyjeżdża, nie imprezuje, no nudziara wręcz), nie narzeka, ale ma wieczny grymas na twarzy. 
Pewnie to właśnie o mnie myślą. 
Oni nie wiedzą! Nikt nie wie! Nawet bliscy nie wiedzą że cierpisz 24 H!

Patrzę na monitor i zaczynam od najważniejszych zadań. Od tych które muszą być zrobione choćby nie wiem co! Później w zależności od skali objawów zajmuję się innymi. (moja skala to źle, tragicznie lub umieram) 

W tym roku nie było urlopu. Niestety nie miałam ulgi w objawach, wiec nie było sensu odpoczywać. Pewnie nie wiecie, ale jeśli cierpisz każdego dnia to nie ma czegoś takiego jak rekonwalescencja w chorobie. Będziesz zdychać choćbyś była w resorcie SPA na Malediwach. W takich miesiącach wolę najgorszą pogodę, ponieważ mam wrażenie że tracę mniej, bo inni też wtedy spędzają czas w domu.

I to nie jest, że chorujesz sobie od tak. Ty chcesz eutanazji w powodu intensywności objawów! 

Jakoś mija ten dzień w pracy. Jadę do domu i uwaga... kładę się na 2 godziny. To jest życie! Jeśli oczywiście ból pozwoli mi usnąć. W lepszych momentach udaje mi się nawet oglądać kolejnego tasiemca na  netflixie. 

Wieczory. Lubicie zakupy? Kiedyś szukałabym kreacji, stroju sportowego lub jakieś elektroniki w internecie. Teraz mój szał zakupów polega na uzupełnianiu ziół i suplementów. Po 2 latach wprawy potrafisz już w 5 min wydać 300 zł, oszczędzając przy tym 150 zł. Widzicie jaki ze mnie łowca okazji?! 

No i noc. Tabletka na sen. 
To jest opis moich 340 dni w roku. W resztę mogę pozwolić sobie na troszkę więcej. To na ich podstawie ludzie myślą, że całkiem spoko sobie radzę. Jeden, góra dwa dni w miesiącu z mniejszym cierpieniem.

Znalezione obrazy dla zapytania depression photography


Komentarze

  1. Ja też walczę z tą chorobą ale zostałam szybciej zdiagnozowana i teraz jest lepiej. Leczyłam się olejkami eterycznymi. Teraz zioła. Moja córka od kilku lat walczy z depresją, nic nie pomaga. Teraz doszły drżenia całego ciała, bezsenność, nocne poty, dekoncentracja, wychodzenie włosów, bardzo realistyczne sny. Niestety, wierzy tylko w psychiatrę i jego leki. Nie chcę się badać. Nie potrafię ja do tego namówić. Dawno pani nic nie pisała. Czy jest teraz lepiej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Terapia w zaciszu własnego domu może być dla wielu osób korzystniejsza niż wizyta w tradycyjnym gabinecie. Wizyty domowe psychologa to wygodna i bezpieczna opcja dla tych, którzy preferują terapię w znanej przestrzeni. Na stronie https://psycholog-ms.pl/wizyty-domowe/ znajdziesz informacje o psychologu oferującym wizyty domowe. Skorzystaj z tej wyjątkowej formy terapii i rozpocznij podróż do lepszego samopoczucia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty